piątek, 26 czerwca 2009

Uroki ...

... dzieciństwa?? Kto z nas by nie chciał wrócić choć na jeden dzień do dzieciństwa? Kolorowego wesołego ... no oczywiście bardzo problematycznego .. hhihi... w końcu każdy ma problemy ... ale nie było tej bieganiny nieuprzejmości, więcej szczerego uśmiechu ... No i ja wróciłam sobie robiąc ten notesik na chwilkę w tamte czasy i aby uśmiech częściej.. no jeszcze częściej gościł na twarzy to jest on moim towarzyszem w dniu powszednim.
Materialy Smirk.




Dziękuję za odwiedzanie i za komentarze.
:))

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

witam :D
Piękne te uroki dzieciństwa :)
A stempelki Smirt boskie :D

anai pisze...

hihi a my dzisiaj z Kamilcią wspominałyśmy czasy dzieciństwa z rozrzewnieniem :) Chyba wszystkim czasem tęskno :)

Unknown pisze...

ależ optymistycznie się zrobiło

Nowalinka pisze...

Świetny jest, ciesze się, że nie uciekasz od kolorów i radości życia, za to Cię właśnie (między innymi) lubię :))

Mój licznik