czwartek, 21 sierpnia 2008

Grodzisko

Dzisiaj mieliśmy dzień z chrześniakami... no i poszliśmy sobie do lasu na grzybobranie.. tak się panowie interesowali .. ;)




















Ale jak znaleźli... to zmienili zdanie i szukali ... ciocia nawet zdjęcie zrobiła.. ogólnie grzybobranie było ok .. na 13.00 no i na trójmiejskie lasy ... ;D

























a wieczorkiem byliśmy w Grodzisku w Sopocie ... extra.. całe grodzisko stoi na miejscu grodziska z VIII wieku... pokazane stroje, narzędzia... życie ówczesne ... No najlepsze było to , stały dwie kozy... no i mądra ciocia ,że zwięrzęta były wymienne na inne przedmioty .. a pan dodał ,że wymieniano także na żony ,... i koza była więcej warta niż kobieta,,,, no i wtedy troszkę szczeka opadła....że co ??? jak???... koza bardziej wartościowa od kobiety.. uuuuuu dobrze, że te chore ;D czasy minęły .... bo kto jak nie my kobiety upiększają ten bydlęcy Świat .... Buziole dla wszystkich ... KOBIET ... ;d

































Brak komentarzy:

Mój licznik